Są chwile, kiedy wydaje się, że wszystko stoi w miejscu: projekty w zawieszeniu, emocje w stanie marazmu, życie osobiste nieco w zawieszeniu. A co, gdyby to, czego szukasz, ta mała pomocna dłoń od wszechświata, była na wyciągnięcie ręki? Prosty, niemal magiczny trik, który wprowadzi więcej światła i płynności do Twojego codziennego życia. Zaintrygowany? Ten rytuał może być impulsem, na który czekałeś…
Delikatny rytuał przyciągający obfitość

Ten rytuał to symboliczny – i zaskakująco skuteczny – sposób na otwarcie drzwi do tych pięknych energii. To nie magia, a raczej intencja płynąca z serca, by dostosować codzienne życie do tego, czego naprawdę pragniemy.
Niezbędny sprzęt (nic, czego już nie posiadasz!)

- Jedna lub więcej szklanek (lub małych garnuszków, miseczek… cokolwiek masz pod ręką)
- Sól gruba
- Trzy liście laurowe na pojemnik
To wszystko! Ten rytuał nie wymaga niczego egzotycznego ani drogiego. Klucz leży gdzie indziej: w twoim stanie umysłu.